Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Akane
Administrator
Dołączył: 21 Sty 2008
Posty: 136
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: się biorą gumowe kaczuszki?
|
Wysłany: Wto 12:28, 22 Sty 2008 Temat postu: Dowcipy |
|
Powtórzę się jeszcze raz. Nie chce mieć bałaganu na forum, więc założyłam ten temat. Tutaj zamieszczajcie dowcipy, anegdoty, cytaty, wszystko co uważacie za śmieszne.
Pozdrawiam
Akane
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Grand_
Wędrowiec
Dołączył: 28 Sty 2008
Posty: 15
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 17:11, 12 Kwi 2008 Temat postu: |
|
Cytat: | Mówi cieć do ciecia:
-Która godzina?
-Ciecia. |
ha-ha, wszyscy zaliczają rotfla
|
|
Powrót do góry |
|
|
Bonsai
Administrator
Dołączył: 22 Sty 2008
Posty: 146
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z nienacka
|
Wysłany: Nie 19:55, 13 Kwi 2008 Temat postu: |
|
To ja mam taki naprawdę wyjebisty!
Uwaga!..........
Czarna myśli!
xDxDxDxDxDxD
|
|
Powrót do góry |
|
|
Akane
Administrator
Dołączył: 21 Sty 2008
Posty: 136
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: się biorą gumowe kaczuszki?
|
Wysłany: Pon 21:11, 14 Kwi 2008 Temat postu: |
|
Bonsai, do cholery. To nie jest śmieszne... <odstawia big rotfl na podłodze>
To proszę bardzo, inne kawały:
Dzieci miały napisać na zadanie swój własny wierszyk. Pani wyznacza niektóre osoby o przeczytanie tych "arcydzieł". W pewnym momencie zwraca się do Jasia:
- Jasiu! Teraz Ty przeczytaj twój wierszyk!
Jasiu wstaje i czyta:
- W dużych górach Himalajach, słoń powiesił sie na jajach!
- Jasiu! Tak się nie mówi! Napisz od nowa wierszyk!
Następnego dnia Jasio zostaje poproszony o przeczytanie nowego wierszyka.
- W dużych górach Himalajach, słoń powiesił się na trąbie...
- Dobrze, Jasiu!
- ... i jajami w skałę rąbie.
Stoją dwie krowy na łące i gadają:
- Słyszałaś o tej chorobie?
- Słyszałam!
- Szaleją krowy, co?
- Oj, szaleją jak jasna cholera!
- Dobrze, że nam pingwinom to nie grozi..
- Wiesz, dlaczego niektóre słonie mają czerwone oczy?
- Żeby się mogły schować w jarzębinie!
- Eee, widziałeś kiedyś słonia w jarzębinie?
- A widzisz, jak się, skubane, dobrze chowają!
Sopot. Znana wokalistka właśnie zakończyła śpiewanie. Publika szaleje: "Jeszcze raz, jeszcze raz!". No dobra, zaśpiewała, skończyła, a publika: "Jeszcze raz!". No i tak trzeci, czwarty, piąty... dziewiąty raz. W końcu już zrezygnowana mówi do publiczności: "Kochani, ale ja już nie mam siły śpiewać". A publicznosć: "Śpiewaj, aż sie nauczysz!".
Staś pyta tatę:
- Tatusiu, powiedz mi, proszę, co się dzieje z ludźmi po śmierci.
- Zmieniają sie w proch i kurz, synku.
- To wygląda na to, że pod moim łóżkiem kiedyś paru umarło.
Nowy dyrektor zwołał zebranie pracowników:
- Nastają nowe porządki. Sobota i niedziela są wolne, bo to weekend. W poniedziałek odpoczywamy po weekendzie. We wtorek przygotowujemy się psychicznie do pracy. W środę pracujemy. W czwartek odpoczywamy po pracy. W piątek przygotowujemy sie do weekendu. Czy są jakieś pytania?
- Długo będziemy tak harować?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Bonsai
Administrator
Dołączył: 22 Sty 2008
Posty: 146
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z nienacka
|
Wysłany: Pon 21:33, 14 Kwi 2008 Temat postu: |
|
To teraz jaaaaaa!
Panienka w wieku 30 lat idzie po plaży i nagle napotyka się na starą butelkę. Podniosła, potarła i z butelki wydobył się duszek.
Panienka pyta: "Czy bedę miała trzy życzenia?"
Duszek: "Nieeee, przykro mi, ale ja jestem duszek spełniający tylko jedno
życzenie"
Panienka bez wahania: "To proszę o pokój na Bliskim Wschodzie. Widzisz tę mapę Duszku? Chcę żeby te wszystkie kraje przestały ze sobą walczyć, żeby Żydzi i Arabowie pokochali się między sobą i żeby kochali Amerykanów i odwrotnie i żeby wszyscy tam żyli w pokoju i harmonii."
Duszek popatrzył na mapę i mówi: "Kobieto bądź rozsądna, te kraje się biją i nienawidzą od tysięcy lat, a ja po 1000 lat siedzenia w butelce też nie jestem w najlepszej formie. Jestem DOBRY, ale nie aż tak dobry. Nie sądzę żebym mogł to zrobić. Pomyśl i daj jakieś sensowne życzenie."
Panienka pomyślała przez chwilę i mówi: "No dobrze, przez całe życie chciałam spotkać właściwego mężczyznę żeby wyjść za niego za mąż. Wiesz, takiego który będzie mnie kochał, szanował, bronił, dobrze zarabiał i oddawał pieniądze, nie pił, nie palił, pomagał przy dzieciach, w gotowaniu i sprzątaniu, był świetny w łóżku, był wierny i nie patrzył tylko w telewizor na programy sportowe. Takie mam życzenie"
Duszek pokrecił głowa z niedowierzaniem, głeboko westchnął i powiedział: "Pokaż mi Kobieto tę cholerną mapę jeszcze raz."
Sherlock Holmes i doktor Watson wybrali się na piknik. Jako że ich noc zastała w lesie rozbili obozowisko na polance i poszli spać. W nocy Holmes budzi doktora i pyta:
- Drogi Watsonie, spójrz w niebo i powiedz mi co widzisz?
- Widzę miliony gwiazd.
- I co ci to mówi?
- Z astronomicznego punktu widzenia mówi mi to, że są miliony gwiazd i prawdopodobnie miliardy planet. Z astrologicznego punktu widzenia mówi mi to, że Saturn jest w znaku Lwa. Z teologicznego punktu widzenia mówi mi to, że Bóg jest wielki i wszechmocny, a my jesteśmy malutcy i słabi. Z chronologicznego punktu widzenia mówi mi to, że jest około 3 w nocy. Z meteorologicznego punktu widzenia mówi mi to, że jutro będzie ładna pogoda. A co tobie Sherlocku?
- A mnie to mówi drogi Watsonie, że ktoś nam podp****olił namiot...
Pan Jezus z apostołami przechodził koło domu publicznego.
Po długich namowach apostołów zgodził się wejść do środka, a nawet do pokoju jednej z panienek.
Po chwili wybiega przerażona panienka krzycząc: CO ON MI ZROBIŁ, CO ON MI ZROBIŁ!!!
Gdy z pokoju wyszedł Jezus apostołowie obskoczyli go i zaczęli wypytywać: Panie cóż jej uczyniłeś?
Jezus odpowiedział: Wszedłem do środka, widzę leży kobieta nogi rozłożone, rana cięta w kroczu. Wiec ją uleczyłem.
Ostatnio zmieniony przez Bonsai dnia Czw 20:53, 17 Kwi 2008, w całości zmieniany 3 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|