Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Bonsai
Administrator

Dołączył: 22 Sty 2008
Posty: 146
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z nienacka
|
Wysłany: Śro 22:09, 19 Mar 2008 Temat postu: Ukochane planszówki z dzieciństwa (i nie tylko)xD |
|
Ja pamiętam, że zawzięcie ciorałam w "Zrób hamburgera"xD Pamiętam jeszcze, że było "Grzybobranie", a na odwrocie było coś z bajkami...
No i oczywiście nieodłączny i jednocześnie strasznie nużący element mojego życia - MONOPOL. Zawsze kiedy mój młodszy o 6 lat kuzyn do mnie przyjeżdża - "Zargramy w Monopooool??" (Od niedawna moja odpowiedź zawsze brzi tak samo: "NIEEEEEEEEEEE!!! <dzika wściekłość, piana z ust>")
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Akane
Administrator

Dołączył: 21 Sty 2008
Posty: 136
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: się biorą gumowe kaczuszki?
|
Wysłany: Śro 23:10, 19 Mar 2008 Temat postu: |
|
To ja tak wkurzałam siostrę xd Lubiłam i nadal lubię [ale zagrać z nikim nie ma...] grać w Eurobiznes, czy jakoś tak [podobne do Monopolu]. Zawsze, kiedy mi się nudziło, szłam do siostry i: "Zagramy w Eurobiznes?". Częściej ta odpowiedź brzmiała "Nie" niż "Może...". Tak samo było z koleżanką z dzieciństwa. Kiedy nie wiedzieliśmy, w co zagrać, to taka Czarna zawsze proponowała Eurobiznes. Też było "nie"...
Jeszcze były takie gry, jak Zwierzaki [większość grałam z tą koleżanką]. Polegała głównie na "kto więcej zbierze par". Dziwne, że w takich grach moja pamięć była wręcz doskonała.. Druga gra z użyciem Zwierzaków, była taka, że po kolei odsłaniało się karty z obrazkami zwierząt i próbowało zaklepać dwie takie same. Huhu. Ale było kłótni.
Inna gra - Super Farmer. Jak ja kochałam rozmnażać zwierzętaaaa! To było takie wspaniałe. Kiedy już miało się gdzież z 30, czy tam mniej/więcej królików, to zaczęło ich brakować... A później się wymieniało i wymieniało...
Jeśli dzieciństwem można nazwać wiek ok. 10 lat, czy tam mniej, to często grywałam też w Magiczny Miecz i Kryptę Upiorów. Gry całkowicie fantasy ;d Długo się w to grało, bo wiadomo - żeby wygrać, trzeba przejść 3 "światy", a później pokonać parę stworków... Chyba nikt z nas [czyt. ja, brat, siostra i inni, co grali] nie przeszedł do końca gry. Wspaniałe były te czasy...!
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Bonsai
Administrator

Dołączył: 22 Sty 2008
Posty: 146
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z nienacka
|
Wysłany: Czw 13:58, 20 Mar 2008 Temat postu: |
|
Aaaa... Przypomniałaś mi moją ukochaną grę w "pamięć" z obrazkami z warzywami i owocami xDxDxDxDxD
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Grand_
Wędrowiec

Dołączył: 28 Sty 2008
Posty: 15
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 18:27, 26 Mar 2008 Temat postu: |
|
Z przedszkola to pamiętam, że było jakieś Grzybobranie, później Milionerzy. Nawet już nie pamiętam jakie dokładnie były zasady, ale kto dba? ;'d
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Nutella
Amator

Dołączył: 27 Lut 2008
Posty: 64
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 19:15, 26 Mar 2008 Temat postu: |
|
moja siostra ma zajebiście zajebistą grę, w którą z nią grałam ostatnio na feriach, i nazywa się chyba zwariowane spaghetti czy coś w tym stylu ^^
poza tym monopol, y... było takie coś co trzeba było odgadnąć kto gdzie i jak popełnił przestępstwo, też fajne było... ale wolę grać w karty
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Akane
Administrator

Dołączył: 21 Sty 2008
Posty: 136
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: się biorą gumowe kaczuszki?
|
Wysłany: Śro 20:40, 26 Mar 2008 Temat postu: |
|
Ty leniu! Karty nie rozwijają ludzi intelektualnie, chociaż sobie logikę poprawisz. ;d Trzeba grać w takie mądre gry! Przykładowo Czarna gra w takiego Warcrafta : Board Game [Czy ja wiem, czy to było dzieciństwo? <spojrzenie w trzy miesiące wcześniej xd> Ale ja to dzieciństwo mam całe życie]. Dobra, dobra. W każdym bądź razie zapomniałam o jednej grze - Twister! Planszówka? Taka bardziej matowa xd Jak się wtedy mięśnie rzeźbiłoo ;dd
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Bonsai
Administrator

Dołączył: 22 Sty 2008
Posty: 146
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z nienacka
|
Wysłany: Śro 21:06, 26 Mar 2008 Temat postu: |
|
Nutella napisał: | y... było takie coś co trzeba było odgadnąć kto gdzie i jak popełnił przestępstwo, też fajne było... |
CLUEDO!!! Fana gra:D Tylko trochę głupio się gra w trzy osoby... Ale nigdy nie mieliśmy więcej graczy...
[quote="Akane"]W każdym bądź razie zapomniałam o jednej grze - Twister! Planszówka? Taka bardziej matowa xd Jak się wtedy mięśnie rzeźbiłoo ;dd[quote]
Ach Twister^^ Ale fajna zabawa była^^ Tylko to było nie fair jak mnie kumpel głową zaczął spychać (a ja go kolanem...)
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Nutella
Amator

Dołączył: 27 Lut 2008
Posty: 64
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 22:27, 26 Mar 2008 Temat postu: |
|
Bonsai napisał: | Nutella napisał: | y... było takie coś co trzeba było odgadnąć kto gdzie i jak popełnił przestępstwo, też fajne było... |
CLUEDO!!! Fana gra:D Tylko trochę głupio się gra w trzy osoby... Ale nigdy nie mieliśmy więcej graczy...
|
myśmy w to zawsze na wakacjach grali, więc byli ludzie
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Bonsai
Administrator

Dołączył: 22 Sty 2008
Posty: 146
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z nienacka
|
Wysłany: Czw 15:23, 27 Mar 2008 Temat postu: |
|
Ja gralam ale w detektywów i mafię Najfajniejsza część jak każdy wybierał sobie kim jest (np. ja byłam pandą z dzibem ze schizofrenią, a kuzynka emerytowanym kierowcą ciężarówki),a potem wymyślaliśmy se alibi:P
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Nutella
Amator

Dołączył: 27 Lut 2008
Posty: 64
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 17:35, 27 Mar 2008 Temat postu: |
|
Bonsai napisał: | Ja gralam ale w detektywów i mafię Najfajniejsza część jak każdy wybierał sobie kim jest (np. ja byłam pandą z dzibem ze schizofrenią, a kuzynka emerytowanym kierowcą ciężarówki),a potem wymyślaliśmy se alibi:P |
grałam w to ostatnio na urodzinach siostry xD
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Weronellka
Wędrowiec

Dołączył: 18 Lut 2008
Posty: 15
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 16:49, 16 Kwi 2008 Temat postu: |
|
to ja oczywiście też Grzybobranie, Monopol iii...hm...scrabble(yyy..czy jakos tak)...
Mnie na szczęscie nikt już nie zmusza do graniaXD
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Akane
Administrator

Dołączył: 21 Sty 2008
Posty: 136
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: się biorą gumowe kaczuszki?
|
Wysłany: Śro 17:36, 16 Kwi 2008 Temat postu: |
|
Scrabble! Właśnie! Pamiętam jak w to grywałam. Niestety mój zasób słownictwa nie był przerażająco wielki... ;d
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Bonsai
Administrator

Dołączył: 22 Sty 2008
Posty: 146
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z nienacka
|
Wysłany: Śro 20:44, 16 Kwi 2008 Temat postu: |
|
No tak:D Ja mam jeszcze gdzieś takie dość duże karty scrabble xD Pamiętam te godzinne kłótnie na temat "czy istnieje takie słowo?"xD
|
|
Powrót do góry |
|
 |
nessi
Wędrowiec

Dołączył: 20 Lut 2008
Posty: 30
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: książkolandiiiiiii
|
Wysłany: Śro 10:25, 28 Maj 2008 Temat postu: |
|
u mnie to było prawdziwe wariactwo... jeszcze pare lat temu potrafiłam z siostrą przez cały dzien grać w kółko w chińczyka.. wieczorem to ani jedna ani druga nie wiedziała co się dzieje bo byłyśmy tak otumanione... dobre stare czasy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Bonsai
Administrator

Dołączył: 22 Sty 2008
Posty: 146
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z nienacka
|
Wysłany: Wto 21:03, 03 Cze 2008 Temat postu: |
|
A ja lubiłam bawić się figurkami od szachów^^ Kiedyś nawet w to grać umiałam
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|