Opowiadania/książki

Bonsai · Wysłany: Śro 22:03, 19 Mar 2008 Temat postu: Opowiadania/książki

Ja piszę lub pisałam... Rzednej dotychczas nie skończyłam...
Na komputerze jeszcze mam tak:
- "Historię Płomieni" - książka fantasy, opowiadała o osieroconej dziewczynie, która podczas najazdu orków na miasto odkryła zdolności włądania ogniem... napisałam wstęp i 5 rozdziałów i... się skończyłam...
- opowiadanie fantasy, które tylko zaczęłam, bo miałam jakieś wymyśleć, żeby dostać konto na Internetowej grze RPG:P
- "W.Z.P.K.N.D.S.Z." - opowiadanie... humorystyczne... trochę fikcyjne... pomysła podsunęła mi Akane:P O potworze, który zaczyna sieć spustoszenie w Polsce, co jest komentowane przez media, polityków oraz przez trójkę zwykłych dzieciaków jakby urwanych z choinki xD
- opowiadanie odcinkowe... nie ma jeszcze nazwy, ale pracuje nad nim zawzięcie (a i tak postępów jak na razie nie widać:/). Opowiada o grupce nastolatków, którzy ni z tego ni z owego zaczęli walczyć z demonami, potworkami etc. (w początkowej wersi mieli otworzyć przez "przypadek" wrota piekieł, ale wydało mi się za bardzo... sam nie wiem... jak to określił mój kumpel - "Kapitan Ameryka" Razz

)

Akane · Wysłany: Śro 23:22, 19 Mar 2008 Temat postu:

Skąd ja to znam? Czyt. "Żadnej dotychczas nie skończyłam"...

Ja piszę/pisałam:
1) "Elves story". Miałam niegdyś blog o tym i chyba nadal go mam. Pierwsza i dość popularna książka [7 rozdziałów dla mnie niezbyt ciekawych, a już koło 250 komentarzy xd]. Opowiadała o elfach i ludziach. Główna bohaterka Luthien tam żyła sobie z człowiekiem razem z przyrodnią siostrą i takie tam przygody mieli... xdd Niestety lenistwo nie pozwoliło dokończyć książki.
2) Jeszcze kiedyś napisałam koło 3 rozdziałów opowiadania o FOB, bo miałam na ich punkcie "świra" [jeśli Czarna może mieć na czymś punkcie świra, oprócz Sum 41, gumowych kaczuszek, żelek i A&M]. Potem to znowu leń przyszedł i skończyło się pisanie.
3) Obecnie piszę kilka opowiadań o mojej wymyślonej bohaterce w anime. Najwięcej to chyba 8 stron o Fruits Basket [które mam zamiar kiedyś opublikować na blogu]. Inne to opowiadania z Shaman King, FullMetal Alchemist, Bleach i Naruto [dwa ostatnie są w głowie... Piszę je myślami xd].
4) Dawno temu zaczęłam pisać książkę o smoku. Napisało się dwie strony, a później cisza... żadnej weny xd Tragedia.
5) Któraś tam i ostatnia książka, jaką piszę albo pisałam [znowu, kurna!] to opowiadająca o życiu szkolnym. Były tam postacie z mojego gimnazjum [oczywiście nie wszystkie]. Bonsai też miała swoją bohaterkę ;d

No, to chyba wszystkie książki, którę łaskawie piszę lub pisałam lub mam zamiar dokończyć - taaa, jasneee. Muszę się wymodlić, żebym miała wenę...

nessi · Wysłany: Śro 11:26, 26 Mar 2008 Temat postu:

i znowu mam cos do powiedzenia...
1. Banan czy baran- takie to dludie opowiadanie o zabawnij nastolatce troche podobnej do mnie. ale ona ma duzo wiecej problemow w domu niz ja chociaz ma oboje rodzicow. to jest juz skonczone ale wymaga tak wiele poprawk ze powoli zaczynam sie irytowac.
2. Pan B.Obrazalski- druga czesc 1. sa dopiero 3 rozdzialy ale lepszej jakosci niz 1.
3. Brykajace Malpiszony- powies ktora ma dopiero ok10 rozdzialow. pozornie jest to histora nastolatkow w zwyklej szkole... ale klade tu nacisk na relacje miedzyludzikie postrzeganie swiata i psychike.... jest to dos kontrowersyjne i to nie tylko z powodu jednego z glownych bohaterow.
4. Koło- pierwsza z 9 czesci. w stanie urzytecznosci sa 3 rozdzialy, napisane ok 14. to juz jest fantasy. magiczna kraina ale tu magai polega głownie na samokontroli opanowaniu wewnetrznej sile... zadnego machania rózdzkami... bohaterowie to nastolatki od 12-17 lat i troche dorostych nie mniej potrzebnych.
5. Skradzione róze- jest plan i 1 rozdzial. historia podrywacza i pieknej dziewczynki ktora dala sie nabrac na jego sztuczki ale odwrotnie do swoich poprzedniczek postanowiła sie zemscic.
6.przede wszystkim głupawe opowiadania ale bez takiego wielkiego poczucia humoru jak ma bonsai
7wiersze, ktore zanosze profesorkowi a on mi mowi co jest lepsze co gorsze a co trzeba troszke poprawic...

chwilowo nie mam dostepu do mojej tworczosci wiec nie jestem pewna czy wszystko wymienilam.. juz sama zaczelam sie gubic w tym co tworze...

Bonsai · Wysłany: Śro 21:18, 26 Mar 2008 Temat postu:

Łoo co za zaszczyt mnie kopie:D Nie no może to i prawda... Jedynie my z Akane mamy taki powalony humor:P
W końcu to ona wniosła parę poprawek co do mojej twórczości:P A właściwie to do wywiadu z bohaterami opowiadania o demonach:P

Akane · Wysłany: Śro 21:43, 26 Mar 2008 Temat postu:

Cieszę się, że mogłam pomóc Wink

Tak nawiasem muszę sobie jedno obiecać - będę dokańczać wszystkie książki, które napiszę. Ahh, mam 12 stron o FB ;d Jestem zachwycona! Dzisiaj trochę dopiszę. Monia miała okazję [raczej sobie ją wybłagała] i przeczytała kawałek [ze środka, lol] tego opowiadania pisanego na religii ;d

Nutella

ja piszę na blogu opowiadanie ;P
tytuł ma Krulestfo Mhroku, tzn taka jest nazwa bloga, a opowiada o tragicznej miłości do gorsetu z rms... i tam innych takich... no nieważne ^^

Bonsai

To już teraz kapuje ten tytuł "Prawie jak Romeo i Julia"xD

nessi

Bonsai

Nessi jakieś aluzje do nas? Razz

nessi

nie raczej do justynki i takich typów ze śmietanki towarzyskiej typu A